FORUM KLASOWE 2 E

Chciałbym w swojej analizie sytuacji politycznej poświecić uwagę na kwestie pomijane i niezauważane w debacie publicznej, a które są bardzo istotne dla zrozumienia sytuacji politycznej w Polsce. Dotyczy to w szczególności wpływu Radia Maryja na strategie wyborczą PiS oraz odbiorem PiSowskiej “nowomowy” politycznej i haseł wytrychów prezentowanych w mediach ogólnopolskich przez PiS i ich potencjalnym odbiorze w elektoracie słuchającym Radio Maryja. Nadmienię, iż uważam że zarówno wśród analityków politycznych, dziennikarzy zarówno sprzyjających jak i nie PO, jak i samych członków PO jakich widzę w mediach, nie znajdują jasno wyrobionych poglądów tłumaczących zachowania PiSu, ani specjalnych pomysłów do odpowiedzi na te frazeologie. Nierzadko słyszę przy tym opinie, że to co się dzieje w Polsce jest wynikiem charakterów braci K. i nie sposób doszukać się w ich wypowiedziach czegokolwiek racjonalnego, albo że np. L. Wałesa mówił że to ludzie niezrównoważeni. Artykuły stwierdzające że sytuacja polityczna jest tak zagmatwana, że nie da się jej zrozumieć są na porządku dziennym. Takie stawianie sprawy daje w istocie inicjatywę polityczną praktycznie wyłącznie PiSowi. Oczywiście tak czy inaczej wydaje się że poparcie na PiSu spada, niemniej uważam że lepsze zrozumienie strategii tej partii ułatwiło by “rozmawianie” z nią, a szczególnie z jej elektoratem.
Kiedy wybuchła afera z taśmami z TVN posłowie PiSu twierdzili, że teraz mamy “Nocną zmianę”. Nigdzie nie czytałem ani nie widziałem polemiki z owym hasłem wytrychem, ani nawet próby zastanowienia się co to ma właściwie znaczyć. Czy nie warto zastanowić się nad ową słowną frazeologią partii rządzącej o tak wielkich ambicjach?? Co to jest wiec ta słynna nocna zmiana? Hasło to można rozumieć jako: tytuł filmy, zamach na lustracje, nieudana próba pokonania korupcji, odwołanie nieudolnego rządu Olszewskiej a może brednie jakimi nie warto się zajmować?? Aby wyrobić sobie zdanie szczególnie w odbiorze owego hasła w elektoracie radio maryjnym najlepiej ten film po prostu obejrzeć.
Na początku Nocnej zmiany widz dostaje jedynie słuszną wykładnie interpretacyjną filmu, będącą zarazem interpretacją historii Polski i jej sytuacji gospodarczo społecznej. O więc po upadku rządu Olszewskiego nastąpiła budowa gospodarki mafijnej opanowanej przez agentów do czego dopuściła z powodu własnego zepsucia cześć działaczy dawnej solidarności tzn liberałowie. Patrioci, obóz niepodległościowy, czyli Maciarewicz i inni, ostrzegali że tak będzie jeśli nie rozstanie przeprowadzona lustracja, ale jak oglądamy potem w filmie, agenci mieli więcej stronników w sejmie niż obóz niepodległościowy. Kiedy wreszcie zaczynamy oglądać właściwy film “dowiadujemy się”, że głównym agentem jest L. Wałesą który jest głównym winowajcą upadku Olszewskiego i stronnikiem agentów. W filmie pojawiają się wypowiedzi różnych posłów za i przeciw agentom, przynajmniej jak wynika z montażu w filmie. Obraz ma być w każdym razie czarno biały. Jest się za lub przeciw agentom i koniec a wiec za gospodarką mafijną lub przeciw, za korupcją lub przeciw.
Karierę nocna zmiana zrobiła bez wątpienia w trakcie kampanii wyborczej kiedy to była usilnie lansowana w radio Maryja i telewizji TRWAM gdzie ponoć wyświetlana była codziennie, płyta była dołączona też to gazety Nasz Dziennik i wreszcie można było przeczytać niezliczoną ilość postów pochwalnych nad filmem w Internecie do którego przecież dostęp ma już 10 mlj mieszkańców. Zakładam więc że zasięg filmu i kojarzenie owej historii i tytułu jest w Polsce dobrze rozpoznawane przynajmniej w tym przedziale elektoratu którego był głównie adresowany. Film stał się wiec dobrym narzędziem walki …. z LRP. Tak, tak właśnie z LPR. W filmie Nocna Zmiana nie ma nikogo kto kojarzył by się z LRP za to pojawia się pan JK. W Internecie czytałem niezliczoną ilość postów pochwalnych na rzecz Nocnej Zmiany od ludzi “olśnionych” i “objawionych” jedynie słuszną prawdą z jaką wręczcie poznali po obejrzeniu filmu. Jako puenta z tym postów zawsze pojawiało się stwierdzenie, że ów wyborca zrezygnował z głosowania na PO/Tusk i teraz kiedy jest już świadomy zagłosuje na PiS/Kaczyński. Nigdy jednak nie czytałem by owe osoby które poznały ową prawdę objawioną, postanowiły zmienić preferencje z z PO/Tusk na LRP ?) Nie wiem kto pisał te posty, czy PiS ma zatrudnione jakieś osoby do tego, ale faktem jest, że to nocna zmiana musiała podnieść zaufanie elektoratu do PiSu który przecież w oficjalnej kampanii nie wygadywał niczego o agentach, nie atakował okrągłego stołu i nie był aż tak kojarzony z radiem Maryja jak po wyborach. Zakładam że wyborca dotychczas zorientowany na LPR sam niejako agitował się na rzecz PiS przy pomocy oczywiście filmu i także postawy Radia Maryja. JK rzecz jasna rozumie że czym bardziej wali się w liberałów tym większym jest się narodowcem i patriotą w odbiorze Radia Maryja więc na tym oparta była kampania wyborcza PiSu i w tym biciu w PO, PiS był oczywiście znacznie głośniejszy niż LPR. Mimo wszystko plan PiSu mógłby nie wypalić gdyby w trakcie wyborów Giertych przypomniał sobie że JK był przy okrągłym stole (co w istocie wyklucza byciem patriotą). JK jednak przypomniał Gietrychowi udział jego ojca w radzie konsultacyjnej i Giertych już PiSu nie próbował atakować, dzięki czemu PiS zdobył 27% głosów w miejsce 11% jakie miał rok wcześnie w wyborach do europarlamentu i tym samym PiS stał się głównych rozgrywającym.
Dywagacje nocnozmianowe Maciarewicza na temat lustracji z całą pewnością nie byłoby w stanie odebrać zbyt wielu głosów PO o czym świadczy zdobycie podobnej jak z poprzednich wyborów 24%. PiS atakując PO nie odbierał jej głosów ale i nie dodawał. Jednak dzięki sprytnej kampanii nieoczekiwanie (dla mediów i części opinii publicznej) stał się owym rozgrywającym i właśnie numer z tym filmem Nocna zmiana uważam ze posunięcie niemalże graniczące z geniuszem.
Lustracja w ujęciu nocno zmianowym ma bez wątpienia charakter niemalże ideologiczny i misyjny. Nie jest to po prostu otwieranie teczek, nie jest to nawet rozliczanie przeszłości. Jest to przede wszystkim budowa państwa bez korupcji, jest to ujawnienie jedynie słusznej prawdy o liberałach = agentach i zdradzie okrągło stołowej oraz nieudanej próbie jej ujawnienia w 92r. Ale choć Olszewski upadł, Radio Maryja pozostaje ciągle na straży jako ostatnia nadzieją dla Polski, jako ostatnia ostoja prawdy o Nocnej Zmianie! Jako jedyna ostoja polskości i interesu narodowego w morzu kłamliwych “polskojęzycznych” liberalnych mediów, które utrzymują celowo i świadomie naród w stanie otumanienia. Jedynie słuchacze Radia Maryja rozumieją co się dzieje w Polsce i to właśnie oni są kwiatem patriotycznym narodu który czeka i walczy o to aż pozostali mieszkańcy Polski zrozumieją. Radio Maryja jest ciągle zagrożone i ciągle atakowane ale ciągle się broni i trwa na straży, ale też jego istnienie zależy od owej uświadomionej części narodu i od ich datków na rzecz Radia Maryja!!
Zastanawiam się jak wyglądała by historia Radia Maryja gdyby po prostu mogło od początku istnienia sprzedawać reklamy. Przy braku takiego stabilnego źródła finansowania radio i cały koncern, jak rozumiem zdany jest wyłącznie na dobrowolne datki słuchaczy. Nie jest to chyba nazbyt wygodne i stabilne źródło finansowania co zarazem musi powodować stres u o.Rydzyka tłumacząc linie ideologiczną przyjętą przez o.Rydzyka. Któż ma ochotę dowolnie się opodatkować na rzecz radia czy telewizji a cóż dopiero jeśli miałoby to dotyczyć emerytów? O. Rydzyk który zapewnię wierzy w misje istnienia swojego radia, musi zadbać o odpowiednią otoczkę propagandową która skłoni słuchaczy do płacenia. A któż płaciłby na rzecz zwykłego radia czy telewizji?? W tym aspekcie widziałbym ów fenomen jedynie słusznego radia i koncernu które potrafi zapewnić sobie tak szeroką publikę skłonną do dobrowolnego opodatkowania. Czymże nawet jest gotowość do słuchania Radia i głosowania na wskazane przezeń partie wobec gotowości do płacenia na jego rzecz? Jakiż wielki musi być więc emocjonalny stosunek słuchaczy do radia i jego twórcy, a za tym zacięcie ideologiczne i przekonanie i misji spoczywającym na nim jak i jego słuchaczach!! Zważywszy, że utrzymanie Radia i Telewizji to podobno koszt miesięcznie kilkudziesięciu milionów złotych. Czy ludzie ci przejrzą kiedyś na oczy?? Czy będą w stanie kiedykolwiek zrozumieć?
Nocna Zmiana to historia tragiczna i w istocie zawsze musi taką pozostać. Siły ciemności zawsze zwyciężają dobro. Kiedy już było tak blisko i naród miał szanse poznać cała prawdę przyszła nocna zmiana i nadzieja przepadła. Jednak 13 lat po pamiętnej nocy wyznaczenia przez O.Rydzyka patrioci (znowu inni) wygrywają wybory.
Czego więc należało by oczekiwać na logikę od PiS po wygraniu wyborów biorąc pod uwagę opisaną przeze mnie ideologie?? Strategia PiSu po wyborach zakłada przekonanie że walczy o większość sejmową (którą podobno potrzebuje) a której nie posiada oczywiście, a jakże, z winy PO oraz na wszechogarniającym spisku agentów z którymi należy walczyć co świadczy także o przekonaniu JK że walka z agentami jest najlepszym a może jedynym sposobem na zatrzymaniu przy sobie elektoratu i taka właśnie formę rządzenia Polską. JK włączył sobie do koalicji wszystkich którzy mogli by twierdzić, że PiS nie jest wystarczającą narodowy, nie znajdując więc krytyków w niejako podobnych ideologicznie formacjach, PiS może być ciągle w medialnym natarciu przeciw PO.
Czy jednak strategia PiSu nie daje się zweryfikować?? Czy można jej podważyć?? Czy nie można zasiać wątpliwości w elektoracie?? PiS zabiera się oczywiście za naprawianie państwa. Czym jednak powinno być owo naprawianie? Głównym elementem naprawiania państwa jest oczywiście uganianie się za agentami!! A czego jak ognia (w wymiarze ideologicznym) boją się agenci??? Oczywiście LUSTRACJI!! To właśnie LUSTRACJA miała otworzyć Polakom oczy i pokazać to w co słuchacze radia Maryja wierzą od tylu lat. To właśnie lustracja jest batem na liberałów którzy boją się jej jak ognia zgodnie w wykładnią ideologiczną. Zrobienie lustracji oczyści Polskę z korupcji i partii liberałów. Wprowadzenie lustracji staje się więc dniem sądu ostatecznego nad agentami. Staje się podsumowaniem 17 lat walki!! Wprowadzenie lustracji powinno być więc pierwszą decyzją jedynie słusznej panującej obecnie opcji i dzień jej wprowadzenia świętem narodowym po wsze czasy.
Tymczasem mija już rok rządów a LUSTRACJI nie ma, a wprowadzona obecnie ustawa czekająca na podpisanie jest krokiem wstecz. PiS który potrafi narobić szumu wokół wszystkiego czego chce w tej sprawie milczy jak zaklęty a przecież lustracja i agenci to niemalże klucz tożsamości tej partii!! Sprawa owej ustawy przez media przeszła niemalże zupełnie nie zauważona w to miejsce ostatnio codziennie opinia publiczna bombardowana jest szafami lesiaka i WSI których PiS koniecznie chce rozliczyć i wyjaśniać





to jest moje nie kopiowac

a jak bys motyla noga chciał
;applause:

ja se ja chetnie wezme bo nie mam;] danke sql

Jeznach i Smargala... tak motyla noga! dluzszej nie mogliscie napisac  ?

O co Ci motyla noga chodzi to smagała sie tak rozpisał!